Gozdawskie forum

Nie ma nic gorszego niż hip-hop Smile

To moje zdanie.
Ja natomiast nie trawie piosenki 'suczki' i tym podobnych pożal sie Boże 'hitów' Neutral

verba ivy to nie hip hop, oni sie teraz przestawili na pop bo wszyscy piali z ich hip-hopu Laughing

ja na przyklad bardzo lubie stare przeboje Smile

beatelsow,queen albo the rolling stones... oo! a pamietacie kelly familie? ;> musicie pamietac! Very Happy

uwielbialam ich piosenki! np. 'i can't help myself' mm... Very Happy

Hmm. dziewczyny, rozmumiem,że można mieć własne zdanie, ale niektóre własne przemyslenia na temat hh zostawcie dla siebie ok? Smile

bo niektóre są naprawde krzywdzące....

Nie rozumiem co cie moglo urazic w tych wypowiedziach, ale ok Wink

A c do starych przeboi to ja zawsze mam pianie z tego. Hahaha i jakie fajne dyskoteki przy tym sie robi Razz

ale Madziu, przeciez my nie krzywdzimy ciebie tylko hh.A z Kelly Family pamietam tylko taki ladny podklad do reklamy bionicles czy do czego tam. Queen bardzo fajne. We are the champions! Very Happy

Madziu,to forum i każdy może wyrażać swoje zdanie Smile

a ja ostatnio słucham sobie Iry,Ashlee Simpson, The Veronicas, lady Pank, Simple Plan..

Ashlee Simpson?! WOW! Po pierwsze nie wygladasz na taka, a po drugie ona wogole nie pasuje do reszty zespolow! Very Happy

cicha woda...

Ivy,pozory mylą xP LOL xD
Jestem osobą,która słucha czego chce i keidy chce. Ogółem moje ulubione klimaty to rock i pop, a szczególnie ich połączenie! :] Staram sie nie 'ograniczać' - jeżeli spodoba mi sie coś z techna, czy np. r'n'b - to poprostu tego słucham Smile

Wszystko zależy od tego,na co mam ochote. Poprostu.
Co nie znaczy, że tylko podążam za modą i słucham tego,co modne - jeśli ktoś tak myśli,jest w dużym błędzie ;]

a kto ma przez długio czas w opisie fragment piosenki Ashlee Simpson - Autobiography? ;D
Nikt inny jak Karola Very Happy

o,pozatym lubie czasem posłuchać Fergie - Fergalisious :] i Natashy edingfiel - Wild Horses. Cudne, chociaż mi sie już przejadło...

no to sluchaj- skoro ma byc poprock i w dodatku niemodne to nic innego jak Berlinski Zajazd (jesli wiecie o czym mowie:D). Tokio gnioty spelniaj wszystkie warunki-wbrew pozorom ludzie, to jest poprock (chociaz the bill sie pewnie za imoooł uwaza i mysli ze spiewa emotional hardcore:D), chociaz niektorzy nie moga sie z tym pogodzic, np. ja:D

No Niby th to poprock,ale ich zupełnie nie lubie moja droga Smile

nie przypadli m ido gustu,poprostu.
To samo sie tyczy zabójczych grzybkow, naszczęście ostatnio o nich słuch zaginął Very Happy

ejJ< jAk mOzesz TokIo FotEl ŻondZI!!! hahaha:D a co sie tyczy muchomorow, to oni byli chyba gorsi od th i blog 27 razem wzietych, ale nie w sensie idiotyzmow oczywiscie (kto przebije frog 59 i szesc osmych? Very Happy

) tylko pod wzgeldem muzyki. Nie trzymalo sie to kupy i nie mialo melodi. Zreszta z nich to nawet fajne dupy nie byly. Oczywiscie poza Fabim, czy jak to tam, koniaczek sie w nim bujnela:D Very Happy

:Dhehe, no on to takie ciacho jest, zwlaszcza ze ma az 14 wiosenek:D Very Happy

az mi sie przypomnialo jak siedzialysmy rozwalone na fotelach w gozdawie i co chwile na mtv lecialo tokio hotel hehe Very Happy

albo.... enrique Very Happy

poprostu przeboj lata! ;P

Do you know?? Very Happy

Fabi slitasny chlop jest, nic na to nie poradze Very Happy

wescie juz nie gadajcie o tych ciotach bo mi sie slabo robi!! Porozmawiajmy o normalnej muzyce, a nie o jeczeniu nastolatkow nastawionych na wielka kariere i sukces...

Ej bo mi sie podoba tylko "Lala" i "Autobiography"... A Enrique rządzi! How can I love you? How can i love you? If you just don't talk to me,baby?