Gozdawskie forum

Ooooo....kurcze!! Ale z niego sierotka!! No ja nie moge...łoś i tyle xD

Hmmm... Prawie jak łogry u nas xD Jak którys idzie do krycia to inne ze złości tak na niego skaczą przez kraty że trzeba ingerować batem do lonżowania ;/ Kiedyś jeden ponadrywał sobie coś w nogach i poobijał tak że wet myślał że go katujemy xD

aAaA tO gLuPoLEk Z tEgO mIsKa Very Happy

a Co Do SoNaTkI tO jA SiE zGaDzAm Z pYzA wSzyScY tYlKO tAk Do MiSkA a SoNaTkA tO cO oNa JeST nAjUkOcHaNsZa NO i NiE mA gLuPiUTkIcH pOMySlOw(JaK nArAZiE) Very Happy

Misiu moze i jest kombimator i przesadził tym razem, ale jejku jak on wygląda! Masakra! Byłam dzisiaj w stajni... dwie nogi spuchniętę tak, ze wygląda jak slązak, pocharatany łeb, łapki tez, biedactwo! Wycałowałam go w pyszczek żeby lepiej sie goiło Smile

A podmuchałaś?? ;P

Nieee... pani Kasia mu myła ranki, więc nie bylo ptrzeby Smile

Aaa to biedaczek.... Very Happy

Czemu nikt nic nie pisze o koffaniutkiej Sotantce... Very Happy

Suoneczko moje Koffane:*

Co tam słychać u Sonatki?? Smile

No napiszcie co tam u Sonatki... Sad

Kto wie??

Yo! Dawno mnie tu nie bylo. Ostatnio widzialam na kopyciak.pl ogloszenie z Sonatką, jest na sprzedaż.

Sprzedają Sonatkę? Oj zaraz tu dziewczyny ryczeć za nią będą!

ojej.. myslalam ze ją Michał bedzie ujeżdzał i jakies zawody itd.. ciekawe czemu sprzedają. a Ty jak tam Klaudia? Bo ani widu ani słychu o Tobie? Jezdzisz teraz?

No ja niestety nie jeżdżę, brak pieniążków. Przestalam jezdzic bo mialam nieciekawa sytuacje w szkole i w domu, musialam zaprzestac jazdy, a teraz bardzo chętnie bym pojeździła, tylko nawet nie mam jak do Gozdawy zajechac, bo polaczenie do du**y, a autko cały czas w serwisie (tak to jest jak sie gruchotem jeździ) albo mama gdzies sobie pojedzie Smile

, tak mysle czy w nastepny weekend nie pojechac i na cos sprobowac wsiasc (oooooj jakie beda zakwasy) Smile

Pozdrowionka!

Klaudi to ja Ci transporta załatwię Wink