Gozdawskie forum

Extra ze sa juz az 3 źrebaczki Smile

i tak wszystkie razem Smile

Tylko gdzie sa zdjeeecia Very Happy

? bo juz wszystcy chca zobaczyc maleństwa Sad

Wymyśliłam imiona dla młodego Lizki Very Happy

. Marengo, Marabo

taa... a moze jeszcze Makbet Razz

albo.. Manfret Razz

lub.. Maniek Wielki Very Happy

Cześć Potwory!!!!!! Very Happy

Juz mam imię dla zrebola po orgii _ten mały karaczan bedzie się nazywał OKSZA lub OSSORYA Na szczura od Lizki nima imienia chodz imie Maniek Wielki bardzo m9i się podoba Laughing

Oksza ladnie:) tak dziko! Very Happy

;p

Pani Kasiu ja tego drugiego imienia nie moge wymówić;p hehe, ale Oksza ładniutkie;D A jak pani może mówić na tego ogierka po Lizie szczur??;p Przeciez on jest slicznyyyyy... Very Happy

Ale Maniek Wielki, albo Manfred są ładne;p pozdrawiam:*:*

Oczywiście bez wątpienia moim ukochanym koniem w Kuźniczysku, była Lisunia Smile

zresztą do tej pory nie poznałam tak fantastycznego konika jak ona Smile

To ona nauczyła mnie jako początkującą jeżdzić , to na niej pokonywałam moje pierwsze przeszkody,gdzei drągi były może z 5 cm nad ziemią Very Happy

BYwały momenty trudne gdzie miałam dość jej szalonego charakteru,gdzie stwierdzałam,że nie dam rady. Wtedy Kasia zawsze była pomocna,że nigdy nie rezygnowałam z jazdy na Lisie:)
Pamiętam jedną jazdę...nic kompletnie mi nie wychodziło-oczywiście załamka bo zostałam kolejny raz wywieziona przez Liske w galopie Very Happy

Kasia miała wtedy chyba dobry dzień bo takiej cierpliwości jak wtedy u niej nogdy nie widziałam..Powoli, powoli tłumaczyła mi wszystko krok po kroku wszystko po 10 razy. Na jeżdzie jedne co udało mi zrobic- było to pozbieranie Lisy na jakies 20 minut Smile

oczywiście później nie mogłam tego powtórzyć, więc znów dół. Wtedy uslyszałam od Katarzyny bardzo ważne dla mnei słowa , którymi się kieruje do teraz - NALEŻY CIESZYĆ SIĘ Z MAŁYCH RZECZY,LECZ SZTUKĄ JEST ZAUWAŻYĆ COŚ W NICZYM.
Od tamtej pory wszystko nagle stało się łatwe Smile

wystarczy te słowa wziąść do siebie i naprawde je dobrze przemyslec.
O Liie nie zapomne nigdy- ona mnei uczyła jeździć, a w dodatku znosiła kilku godzinne rozczesywanie ogona do późnych godzin nocnych. Ehh to są niezapominane noce. To ona zna najwiecej moich sekretów Very Happy

Kocham ją :*

Katarzyno..... to mi się kojarzy z pewnym panem "nienawidzę cię! brudzisz się jak biały garnitur"..... Komuś jeszcze się tak kojarzy?? Very Happy

<LOL>Czy nie chodzi Ci Kasiu o Adama??;> xD

A a propos Adama... ma ktoś kontakt z Nim albo jego Katarzyną? gg albo email. napisałabym do nich Very Happy

Ja nie mam nic.. no ciekawe co u nich xD

No skąd wiedziałyście o kogo mi chodzi??! Very Happy

Ja też nie mam zadnego maila ani nic takiego do nich.... Pamiętam jak Katarzyna ględziła coś tam o tym, że ona chciałaby mieć własnego konika, łagodnego jak kicek i wzrostu Darbi i jeszcze coś tam zmyślała..... A Adam wtedy powiedział, że on to by chciał miec narowistego i humorzastego konia! HAhahahahhah oni mieli polewkowe texty ;D XD

No oni bylo nie zastapieni xD Ahh..a ten szlafroczek Katarzyny <lol2>

A to co zastałam jak poszłam ich zawołać do czyszczenia kantarów?....... <noł koments> I te spodnie Adama zaciągnięte pod pachy? Wink

Tiaaaa! Niezapomniane widoki;D Very Happy

Taki mini oftop nam wyszedł Very Happy